DeskaRatunkowa

Oto koleżanka pracująca w HelpDesku podsyła mi kwintesencję swojego losu. :) Ale zapewniam, że Ania nie jest „podejrzliwa, opryskliwa i znerwicowana„. Przeciwnie. Ale niewiele dni temu obserwowałem Piotra, który z anielską cieprliwością przez 20 minut tłumaczył telefonicznie pewnemu użyszkodnikowi, że klawisz „F5” to nie to samo, co kolejne naciśnięcie najpierw „F” a potem „5” – … Czytaj dalej DeskaRatunkowa